CV – jedna, dwie czy więcej stron?

Pytanie na miarę naszych czasów ;) Podczas mojej zmasowanej akcji aplikacyjnej do polskich i międzynarodowych korporacji był to dla mnie kluczowy problem do rozwiązania. Zobaczmy co przemawia za każdym z rozwiązań. W trakcie pisania skupiałem się raczej na stanowiskach „nie artystycznych” – tzn. robienie CV w Photoshopie i wysyłanie go gołębiem pocztowym na adres jednej z warszawskich agencji reklamowych nie jest tematem przewodnim tego artykułu - o tym będzie inny artykuł ;)

Jedna strona.

Zacznijmy od plusów, bo jest ich mało, tak samo jak i miejsca na wypisanie swojego doświadczenia ;) Główny plus związany jest z procesem screeningu, który dość powszechnie występuje we wszystkich rekrutacjach.  Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że na stanowiska praktykanta/stażysty będzie aplikować co najmniej kilkaset osób. Jedna z bardziej znanych i pożądanych firm dla studentów (wszyscy znają, wszyscy jedzą ich produkty J) podobno dostaje kilka tysięcy zgłoszeń na swoje coroczne praktyki. Nic dziwnego, że screening, czyli pierwsza selekcja i przeglądanie wszystkich zgłoszeń/CV trwa około 30 sekund. Często robi to również program informatyczny, ale o tym w jednym z następnych artykułów… Tak więc zaletą jednostronnego CV jest to, że w trakcie screeningu można przeczytać większość istotnych informacji.

Do ewidentnych minusów takiego krótkiego CV trzeba zaliczyć brak możliwości wypisania wszystkiego co chcemy przekazać. Często aplikujący próbują na siłę wcisnąć wszystko na jedną stronę i zaczyna się naturalny proces okaleczania swojego CV poprzez zmniejszanie odstępów, marginesów, czcionki, zdjęcia , opisów doświadczenia/studiów itd. Wszystko to powoduje tylko jedno: nasze CV staje się mniej czytelne, a nasza osoba biedniejsza o kilka faktów z swojego życia.

Dwie lub więcej stron.

Tutaj rozpocznę od minusów, a właściwie jednego minusa. Jest nim mianowicie nasza obawa przed tym, że nikt tego nie przeczyta. To nieprawda i mit. Każdy szanujący się rekruter będzie chciał zobaczyć co jest na następnej stronie – rozmawiałem już z wieloma z nich i wszyscy się ze mną zgodzili.

Nikt nie mówił, że CV musi być na jednej stronie. Jeżeli masz więcej adekwatnych informacji do przekazaniu o swojej osobie – to dlaczego tego nie zrobić? Moje CV miało 2,5 strony po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw. To była dobra decyzja. Wracając do argumentów za dłuższym CV. Po pierwsze przy większości praktyk i staży jest to dla nas pierwsze, ewentualnie drugie doświadczenia zawodowe w życiu. Jedyne co oferujemy swoją osobą to nasze wykształcenie i resztę… Ta reszta – jest kluczowa w przypadku praktyk/staży. Zalicza się do niej naszą całą aktywność poza obowiązkową: organizacje studenckie, koła naukowa, organizacja event’ów, wolontariat, aktywność społeczna, członkostwo w lokalnym klubie sportowym etc.

Nawet informacje o fakcie pełnienia funkcji przewodniczącego czy też o byciu ratownikiem wodnym dają dodatkowe informacje rekrutującemu. Na koniec jeszcze przypomnę, że nasze pasje mają znaczenie – wpisywanie zainteresowań typu „muzyka, film, sport” jest jak najbardziej na miejsce, ale należy być bardziej konkretnym. Przykład jak z prostego i ogólnego zainteresowania napisać coś co zaciekawi nie jedną osobę podczas rozmowy kwalifikacyjnej (sprawdzone w praktyce ;) ).

Zainteresowanie: Sport

Zainteresowania: Sporty Wodne

Sporty wodne : nurkowanie techniczne, pływanie, ratownictwo wodne, podwodne rugby

Wszystkie powyższe zainteresowania są tożsame, po prostu w ostatnia wersja podaje szczegóły i wręcz powoduje ciekawość rekrutera. Każda kolejna informacja w CV przekazuję cząstkę nas i pokazuje kim jesteśmy. Jeżeli czegoś nie będzie w CV to z dużą dozą prawdopodobieństwa rekrutujący się o tym nie dowiedzą (sprawdzanie portali społecznościowych, Goldenline i LinkedIn  oczywiście zdarza się, ale przy praktykantach często nie ma na to czasu, więc należy informować o wszystkim).

Podsumowując wszystkie powyższe spostrzeżenia. CV przede wszystkim musi być przejrzyste, ale moim zdaniem zaprezentowanie swojej osoby na jednej stronie to tak samo jakby przekazać potencjalnej firmie „nie mam za dużo do zaoferowania”.

Powodzenia z pisaniem idealnego CV! ;)

Łukasz