Kreatywne CV - czy warto?

No właśnie. Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że na jedno miejsce praktyk/staży przypada co najmniej kilkadziesiąt CV, a w wielu przypadkach są to setki. Jak w takim wypadku się wyróżnić?Jak podkreślić, że to właśnie nas powinno się zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną? Tu z pomocą przychodzi nam kreatywność i to nie tylko rozumiana jako wydruk CV na kolorowej kartce ;)

Kreatywność przez duże K

Tutaj za przykład weźmiemy branżę marketingową. Agencje reklamowe/PR-owe, działy marketingu, działy public relations, stratedzy marketingowi, deweloperzy, projektanci etc. No tutaj to się liczy kreatywność dopiero J Zwykłe CV wysłane do agencji, szczególnie tej z czołówki światowej ma znaczenie, ale żeby przekonać ludzi do siebie często trzeba się wykazać kreatywnością już na początku. Oczywiście pomijam portfolio, w wcześniej wymienionych branżach jest ono bardzo często standardem.

Jak się wyróżnić? A no właśnie tak – zobaczcie kilka przykładów ciekawych CV poniżej.

Kreatywna kartka papieru to czasem za mało, czasem trzeba mieć dobrą strategię i pomysł, który chwyci za serca. Zobaczcie jak to zrobił jeden z młodych, kreatywnych w Nowym Jorku, gdy szukał pracy w najlepszych agencjach reklamowych.

Zdecydowanie należy stwierdzić, że im bardziej branża preferuje indywidualistów, tym bardziej kreatywne CV ma znaczenie. Ile czasu obecnie poświęcasz na szukanie pracy? Może zamiast tracić 3 miesiące na szukaniu, wykup ogłoszenie w gazecie branżowej, w którym pokażesz swoją twarz i zachęcisz do rozmowy kwalifikacyjnej swojego przyszłego dyrektora? Lepiej wydać kilkaset zł na start i mieć rozmowę po tygodniu, niż czekać 2-3 miesiące w niepewności.

Główny cel CV – nie zapominaj

Podczas całego procesu pisania CV musi nam przyświecać jeden cel, a mianowicie: dostanie się na rozmowę kwalifikacyjną. Gdy już się na nią dostaniemy, to CV jest jak spis treści dobrej książki, a tą dobrą książką jesteśmy my. Rekruter przeglądający nasz spis treści podczas rozmowy kwalifikacyjnej wyciągnie co poniektóre „rozdziały” z naszego życia i zacznie o nie pytać. Dlatego bardzo ważne jest, aby CV było napisane szeroko, ale nie głęboko J - a do tego potrzeba już trochę kreatywnego wysiłku.

Już tłumaczę o co chodzi. Szerokość CV oznacza w tym przypadku zakres informacji jaki podajemy z różnej tematyki, czyli poza standardowymi częściami (wykształcenie/doświadczenie) powinniśmy dodawać kolejne obszary, które mogą zaciekawić czytelnika naszej „książki” tzn: zainteresowania, wolontariat, pasje, specyficzne osiągnięcia, konkursy w których braliśmy udział, nawet stanowiska jakie piastowaliśmy w liceum ma znaczenie – osobiście wpisywałem zawsze, że byłem Przewodniczącym klasy – nie ma się co tutaj krępować, nawet gdy piszemy do dużych, międzynarodowych korporacji. Jest to pewne osiągnięcie, które pokazuje jedną z naszych kompetencji, a w tym przypadku jest to leadership.

Z drugiej strony głębokość CV to rzecz, którą powinniśmy dawkować. Mianowicie, jak już poruszyliśmy każdy z ww. obszarów, to teraz należy zostawić pewną dawkę niepewności, aby rekruter nie miał wszystkiego od razu na tacy. Przykład. Wpisujemy w osiągnięcia taki punkt : „Jeden z najmłodszych instruktorów nurkowania w Polsce” i kropka. Nie podajemy więcej szczegółów. Z doświadczenia powiem Wam, że to będzie jedna z pierwszych rzeczy zapytach przez rekrutera, nawet na stanowiskach stricte biznesowe.

Kreatywność przychodzi po profesjonaliźmie

Na koniec należy pamiętać, że cokolwiek zrobisz ponad standard wymaganej kreatywności – musi nastąpić to po profesjonalnym napisaniu treści CV. Jeżeli zrobisz super CV, a gdzieś po drodze trafi się literówka, tekst nie będzie dobrze ułożony, zdjęcie źle przycięte – to cały efekt kreatywności trafi szlag i wyjdzie na to, że robimy naszą pracę niedokładnie – nieprofesjonalnie.

Podsumowując i odpowiadając na pytanie zawarte w tytule – warto, ale z głową. Forma nie może przerosnąć treści, bo na rozmowie kwalifikacyjnej wszystko wyjdzie J

Życzę kreatywności !

Łukasz Juskowiak,

Multi-praktykant, założyciel portalu baba2015.pl